Jesteś tutaj: HomeBydgoszczPrywatyzacja KPEC-u zostanie zablokowana?

Prywatyzacja KPEC-u zostanie zablokowana?

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz poniedziałek, 14 kwiecień 2014 12:31

Prywatyzacja Komunalnego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej to temat, który ciągnie się w bydgoskim samorządzie od około 5 lat. O tym, że gra toczy się o wielką stawkę świadczy fakt, iż rozpadały się z tego powodu koalicje oraz kluby radnych. Przedstawiciele Ruchu Narodowego uważają, że zakończenie współpracy pomiędzy PO i SLD to najlepsza okazja, aby do tematu wrócić. Opozycja z kolei nie mówi nie.

Inicjatywa prywatyzacji zaproponowana przez prezydenta Konstantego Dombrowicza KPEC-u pojawiła się na sesji Rady Miasta Bydgoszczy pod koniec 2008 roku, wówczas ten pomysł nie zyskał jednak akceptacji większości radnych. Prezydent postanowił głosować do skutku i zwołał kilka dni później kolejną sesję, wówczas wyłamało się kilku radnych PiS-u, którzy zagłosowali razem z rajcami PO i prezydent zgodę na prywatyzacje zyskał. W efekcie tych działań kilku radnych PiS zostało wyrzuconych z partii.

 

Pojawiły się w przyszłości próby zablokowania tej zgody, także i w nowej kadencji. Za każdym razem większość rady opowiadał się jednak za podjęciem prywatyzacji.

 

Prezydent Rafał Bruski liczy, że dzięki pozyskanym z prywatyzacji środkom finansowym miasto będzie miało dodatkowe środki na inwestycje. Taka polityka miasta nie podoba się już jednak związkowcom, którzy obawiają się sytuacji, gdy nowy właściciel patrząc przede wszystkim na uzyskanie jak największego zarobku, zacznie oszczędzać szukać oszczędności kosztem jakości usług i załogi.

 

Temat wraca

W związku z rozpadem koalicji Platformy Obywatelskiej z Sojuszem Lewicy Demokratycznej prezydent Rafał Bruski stracił większość – czytamy w stanowisko Ruchu Narodowego skierowanego do radnych - W naszej opinii błędem jest sprzedawanie dobrze prosperującego przedsiębiorstwa w imię jednorazowej korzyści finansowej. KPEC jest przedsiębiorstwem samowystarczalnym, które z osiąganych dochodów realizuje inwestycje rozwojowe, a w razie potrzeby może wesprzeć budżet miasta po przez dywidendę

 

Bardzo prawdopodobnie zablokować prywatyzacje KPEC-u będą chcieli radni SLD, którzy nie raz dawali do zrozumienia, że nie popierają liberalnej polityki prezydenta Bruskiego - Dzisiaj zbierze się zwołany w trybie pilnym Zarząd Miejski SLD, na którym poruszymy wiele ważnych tematów. Oficjalne stanowisko przedstawimy jutro – wyjaśnia nam wiceprzewodniczący Rady Miejskiej SLD w Bydgoszczy Łukasz Chojnacki.

 

Swój sprzeciw wobec prywatyzacji podtrzymuje także klub radnych Prawa i Sprawiedliwości – Jesteśmy konsekwetnie przeciwni prywatyzacji KPEC-u – wyjaśnia nam radny Piotr Król. Nie wierzy on jednak, że mimo rozpadu koalicji zgoda na prywatyzacje będzie zablokowana, gdyż jak nam tłumaczy – Głosowanie w sprawie ZIT pokazało, że prezydent Bruski może nadal liczyć na większość.

 

Duży wpływ zatem na rozstrzygnięcie tego głosowania mieli by radni niezależni, w tym odwołujący się do idei narodowych radny Maciej Eckardt. Do niego także swój apel kierują przedstawiciel Ruchu Narodowego, a głosowanie nad przyszłością KPEC-u ma być swoistym sprawdzenie jego wierności idei.

 

Prezydent Rafał Bruski pytany przez nas o tę kwestię na konferencji prasowej stwierdził krótko – To będzie decyzja radnych.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

13 kwietnia 1346 roku

Król Kazimierz III Wielki

nadał Bydgoszczy prawa miejskie

  • Na chwilę przed kolejną ciszą wyborczą

    Po północy z piątku na sobotę rozpocznie się ponownie cisza wyborcza – do czasu zamknięcia lokalów wyborczych w niedzielę (najprawdopodobniej o godzinie 21:00 – jeżeli nie dojdzie do istotniejszych incydentów) nie będzie wolno agitować. Cisza wyborcza dotyczy jednak tylko tych gmin, gdzie odbywa się druga tura wyborów na prezydenta, wójta czy burmistrza. W Bydgoszczy i w Grudziądzu jest już po wyborach, w kilku miejscach województwa kujawsko-pomorskiego mieszkańcy pójdą w niedzielę głosować.

  • Po kujawsko-pomorskim statystycznie jeździ najwięcej pijanych kierowców

    W 2023 roku policja zatrzymała ponad 95 tys. pijanych kierowców – to ogromna liczba, przy czym optymizmu dodaje to, że z roku na rok jest ona coraz mniejsza. Rankomat.pl opracował raport z którego wynika, że województwo kujawsko-pomorskie jest liderem jeżeli chodzi o to niechlubne zjawisko, przed województwem dolnośląskim.

Wiadomości z regionu