Gotowski wraz ze swoimi partnerami za wykonanie tej inwestycji chce niecałe 290 milionów złotych. W ramach zadań inwestycyjnych po za położeniem torów będzie trzeba wybudować także wiadukt nad ulicą Kamieną oraz węzeł przesiadkowy na obszarze stacji kolejowej Bydgoszcz Wschodnia.
W skład konsorcjum po za bydgoską firmą wchodzą także: ,,Mosty Łódź”, firma ,,Feroco SA” z Poznania, firma ,,Tor-Krak” z Krakowa, firma ,,Kobylarnia SA” z pod Bydgoszczy oraz ,,Metrostav” z Pragi. W większości na tym kontrakcie zarobić mogą zatem polskie firmy.
Prezes firmy Marek Gotowski w ostatnim czasie wyraził pogląd, że w czasie kryzysu gospodarczego istotne jest promowanie patriotyzmu ekonomicznego. Wybieranie do robót publicznych przedsiębiorstw z polskim kapitałem ma na pewno wpływ na sytuację na krajowym rynku pracy.
Rozstrzygnięcie przetargu musi zaakceptować jeszcze Urząd Zamówień Publicznych, co może potrwać do miesiąca. Mogą się pojawić dodatkowe opóźnienia w sytuacji, gdyby któryś z kontrkandydatów Gotowskiego złożył odwołanie od wyniku przetargu.