Pojemniki i worki powystawiali mieszkańcy, bowiem zgodnie z harmonogramami dla ich ulic planowane były odbiory, tak jak to odbywało się przez ostatnie kilka lat. Śmieci jednak nie wszędzie zostały odebrane i tak sobie leżą. Problem dotyczy sektorów, które obsługuje firma Komunalnik, która na bydgoski rynek, po wygranym przetargu, weszła z dniem 1 kwietnia.
Dzisiaj w oświadczeniu Komunalnik informuje, że wczoraj udało się zaopatrzyć wszystkich mieszkańców z obsługiwanych sektorów w pojemniki na odpady zmieszane. Temat pojemników na odpady selektywne ma być rozwiązany do soboty.
Jednocześnie informujemy, że od poniedziałku, 20 kwietnia br. będziemy realizować odbiory na podstawie indywidualnych harmonogramów ustalonych z zarządcami nieruchomości, które będą miały znacznie częstszy charakter, niż wynikający z harmonogramu zbiorczego – czytamy w oświadczeniu Komunalnika.
Realizacji umowy przez firmę przygląda się ratusz, który analizuje sytuację pod możliwością nałożenia na firmę kar umownych. Komunalnik wygrał przetarg oferując najniższą cenę.