Oficjalne podsumowanie jeszcze się nie ukazało, ale pewne wnioski można wyciągnąć z aplikacji. Zanim jednak o wynikach, to należy wspomnieć w kilku zdaniach o samej idei. Przed kilkoma laty samorządy w liczbie przejechanych kilometrów rywalizowały w ramach European Cycling Challenge. W Bydgoszczy ta inicjatywa się dość dobrze przyjęła, o czym świadczą wysokie lokaty obszaru metropolitalnego. ECC jednak upadło, stąd też w bydgoskim ratuszu postanowiono tę lukę wypełnił proponują Rowerowy Pucha Polski. Kilometry zliczała aplikacja mobilna oparta na aplikacji Aktywna Bydgoszcz. Mankamentem pierwszej edycji było na pewno to, że ta aplikacja miewała problemy techniczne, które mogły frustrować niektórych uczestników. Wrzesień był jednak dla niej testem bojowym, informatycy starali się przez cały miesiąc poprawiać jej funkcjonalność. Daje to nadzieje, że przyszłoroczna edycja będzie znacznie lepsza.

Dzisiaj logując się do aplikacji zostaniemy poproszeni o odpowiedź na pytanie, czy w przyszłym roku (2020) rywalizacja powinna się odbyć również we wrześniu, czy tak jak było to w przypadku ECC w maju.

Rywalizacja o tytuł Rowerowej Stolicy Polski odróżniała się w tym od ECC, że tym razem nie liczyły się tylko bezwzględnie przejechane kilometry, ale dzielone były one przez liczbę mieszkańców, co miało zwiększyć szansę mniejszych samorządów. Wygrała Nowa Sól z 4761 puntami, przed Lesznem i Gorzowem Wielkopolskim. Metropolia Bydgoszcz z 487 punktami była 7. Z naszego województwa w TOP 10 znalazł się jeszcze Włocławek – 9 miejsce oraz Inowrocław – 10 miejsce. Zaraz za nimi uplasował się Toruń.

Na dniach powinniśmy poznać szczegółowe dane co do liczby przejechanych kilometrów - oficjalne ogłoszenie wyników zaplanowano na piątek. Wiemy, że łącznie przekroczono milion kilometrów. Celem zabawy było przede wszystkim propagowanie jazdy na rowerze i zdrowego stylu życia.