- Od wielu lat państwo wspiera dotacjami do płac zatrudnienie osób niepełnosprawnych, z tym że ta dotacja jest kwotowa, z drugiej strony każdy zatrudniany niepełnosprawny płaci podatki, płaci ZUS-y. Jeszcze 10 lat temu była taka sytuacja, że wielkość dotacji od państwa mniej więcej pokrywała się z tym co niepełnosprawny musiał zapłacić w postaci podatku. Można powiedzieć, że był neutralny podatkowo – wyjaśnia senator Andrzej Kobiak – Ta kwota pozostała niezmienna przez 8 lat, a płace rosły. W tej chwili mamy sytuację, że osoba w średniej klasie niepodległości, odprowadza do budżetu, po odjęciu dotacji do płac, około tysiąca złotych.

Zdaniem Kobiaka w większości państw europejskich sytuacja jest podobna do tej jaka była w naszym kraju przed dekadą, czyli państwo w praktyce nie pobiera od niepełnosprawnych podatków. Senator chce ustawowo zwolnić niepełnosprawnych z podatków, przez co przepisy będą nadążać za wzrostem gospodarczym.

W opinii senatora Kobiaka w takiej sytuacji nie będzie potrzebny PFRON wraz ze swoją biurokracją, która obecnie zajmuje się przydzielaniem dotacji na zatrudnienie niepełnosprawnych.