Jesteś tutaj: HomeBydgoszczMarsz Równości, Marsz Normalności oraz kontra

Marsz Równości, Marsz Normalności oraz kontra

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz sobota, 11 maj 2019 21:37

Ponad tysiąc osób wzięło udział w pierwszym bydgoskim Marszu Równości, który przeszedł z Wyspy Młyńskiej przez rondo Grunwaldzkie i plac Poznański. ,,Nie boimy się kolorów” - to oficjalne hasło wydarzenia w barwach promujących LGBT. Wśród uczestników było wiele młodych osób, w tym też osoby nieletnie. Godzinę wcześniej odbył się Marsz Normalności.

 

O godzinie 13:00 w amfiteatrze przy ulicy Mostowej rozpoczął się Marsz Normalności organizowany przez Konfederację. Udział w nim wzięło około 100 osób, pojawiło się kilka biało-czerwonych flag. Zakończył się on pod pomnikiem Kazimierza Wielkiego. Po drodze pojawiła się osoba z flagą tęczową, uczestnicy Marszu Normalności mogące uchodzić za prowokacyjne zachowanie zignorowali – Chcemy Polski normalnej, w której jeżeli nie ulega się żądaniom lobby LGTBT to nie jest się wyzywanym od homofobów i faszystów – mówił Marcin Sypniewski. Na zakończenie Krzysztof Drozdowski nawiązał do odbywającego się dzisiaj w Warszawie marszu przeciwko roszczeniom żydowskim.

 

 

 

Fot: BD

 

Frekwencja Marszu Równości była zdecydowanie większa. Marsz zabezpieczały też znacznie bardziej zorganizowane siły policyjne, w pogotowiu czekały również armatki wodne, z obawie przed starciami z ,,prawicą”. Marsz rozpoczął się po godzinie 14:00 na Wyspie Młyńskiej. Obecnych było wiele młodych osób, dominowały flagi tęczowe w formie uznawanej jako symbol LGBT. Na niektórych była obecna również nazwa partii Wiosna. Marsz prowadziły trzy tzw. platformy, z których puszczana była muzyka. Zgromadzenia prowadziła dwójka transwestytów.

 

 

 

 

 

 

Fot: BD

 

Fot: KJ

 

Obecni byli też politycy – mi.in. Przewodnicząca Rady Miasta Monika Matowska, poseł Michał Stasiński, kandydaci: Joanna Czerska-Thomas (Koalicja Europejska), Wanda Nowicka (Wiosna), obecna była także liderka Inicjatywy Polskiej Barbara Nowacka.

 

Bez większych starć

Przeciwnicy LGBT zgromadzili się przy ulicy Farnej, policja nie dopuściła do ich wejścia na Wyspę Młyńską. Zgromadzili się później na Wełnianym Rynku, gdzie stanęli tuż przy planowanej trasie przemarszu Marszu Równości. W pewnym momencie protestujący przeciwko marszowi skierowali się w kierunku parkingu oddzielającego ulicę Poznańską i Grudziądzką, policyjny kordon uniemożliwił jednak zbliżenie się do uczestników Marszu Równości. Rzucony zostało kilka petard. Później policjanci uniemożliwili już ,,kontrze” powrót na Wełniany Rynek, stąd też marsz spokojnie wszedł w ulicę Długą.

 

 

 

 

Fot: BD

 

Wszystkie odbywające się zgromadzenia doprowadziły do pewnych utrudnień w ruchu drogowym w centrum miasta.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Radny sejmikowy rezygnuje z teki wiceministra. Media piszą o konflikcie w resorcie

    Wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego Paweł Zgórzyński, związany politycznie z PSL-em, w styczniu dostał nominację na wiceministra w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej. Teraz z tej funkcji zrezygnował – oficjalnie z powodów osobistych, ale według ogólnopolskich mediów jest drugie dno.

  • Karty w Sejmiku Województwa wydają się już rozdane

    Do wyboru nowego Zarządu Województwa i władz Sejmiku Województwa jeszcze prawie miesiąc, ale wszystko wskazuje na to, że tutaj mamy podręcznikowe status quo i na zmiany większe się nie zanosi. Nikt nawet właściwie nie rozważa, aby marszałkiem został kto inny jak Piotr Całbecki, który w Toruniu uzyskał fenomenalny wynik. Jak spojrzymy na poprzednie kadencję to jego pozycja była równie silna, ale wtedy przynajmniej w publicystyce robiono bydgoszczanom nadzieje o marszałku z Bydgoszczy. Teraz na to się nie zanosi.

Wiadomości z regionu