O burzliwych wtorkowych obradach pisaliśmy - Czy Białym Błotom grozi komisarz?

Obrady trwały, aż do północy, dlatego postanowiono sesję przerwać do środy godziny 15:00. Po wznowieniu uchwalono tylko wieloletnią perspektywę finansową, będącą konsekwencją uchwalonej jeszcze we wtorek uchwały budżetowej.

Na samym początku wicewójt Anna Jankowska-Cepak poinformowała radnych o konsekwencjach uchwalonego dzień wcześniej budżetu (z inicjatywy nieprzychylnego wójtowi klubu „Wybieram Gminę Białe Błota” ). O kwotę ponad 1,3 mln zł zmniejszony będzie budżet przeznaczony na utrzymanie dróg, co może doprowadzić do sytuacji, iż z powodu braku funduszy nie będzie możliwe odśnieżanie dróg. O 400 tys. zł zmniejszone będą wydatki na administrację, stąd też planuje się zmniejszyć fundusze na diety radnych (przypomnijmy, że we wtorek radni klubu „Wybieram Gminę Białe Błota” nie chcieli wprowadzić do porządku obrad uchwały obniżającej diety), a także o 350 tys. zł zmniejszone będą wynagrodzenia pracowników gminy. Urzędnicy muszą zatem liczyć się z tym, że ich pensje będą obniżone. Gmina zrezygnowała również z dotacji dla Policji na zakup nowego radiowozu.

Pozyskane zmniejszenia wydatków pozwoliły zwiększyć wydatki na budowę nowych dróg o wartości 2,7 mln zł, co było główną intencją zmian w budżecie klubu „Wybieram Gminę Białe Błota”.

W głosowaniu 12 głosami ,,za”, przy 4 ,,przeciw” uchwalono wieloletnią perspektywę finansową, która uwzględnia elementy uchwalono dzień wcześniej budżetu na 2019 rok.