Tym razem Czas Bydgoszczy postawił na drzwi otwarte, w ramach których można było po prostu zadać pytanie kandydatowi przed wyborami.
Kandydat na prezydenta Marcin Sypniewski skomentował natomiast na briefingu prasowym wydarzenia sprzed Filharmonii Pomorskiej w której odbywała się konwencja wyborcza PiS-u z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego, przed natomiast protestowali przeciwnicy rządu.
- To co miało dzisiaj miejsce w Filharmonii i przed nią pokazuje jak będzie wyglądała Bydgoszcz po zwycięstwie Rafała Bruskiego lub Tomasza Latosa. To będzie Bydgoszcz podzielona, w której będzie wielka kłótnia polityczna, będą wojny, protesty i to wszystko co dzisiaj obserwowaliśmy – mówił Marcin Sypniewski - Politycy z Warszawy wpadną do nas tylko po drodze do Torunia, natomiast później o nas zaponą. My jesteśmy jedynym lokalnym komitetem bydgoskim, Czas Bydgoszczy jest jedynym komitet, który zarejestrował listy w całym mieście w Bydgoszczy. Nikt nam z Warszawy nie ustalał list, nikt nam nie mówił co mamy umieścić w programie wyborczym i nikt nas nie będzie z tego rozliczał.
Głos zabrał również Seweryn Stadnicki, lider listy do Rady Miasta Bydgoszczy w okręgu nr 4, który obejmuje Błonie, Górzyskowo i Szwederowo - Będę wspierał inicjatywy związane z rozwojem zrównoważonego transportu, aby mieszkańcy nie musieli stać w korkach.
Stadnicki wskazał w tym również na rozwój infrastruktury pieszej i rowerowej. Kandydat zapowiedział również starania na rzecz - Swoją działalność rozpocznę nad przyśpieszeniem realizacji inwestycji związane z budowa linii tramwajowej łączącej Szwederowo z Błoniem.
Budowa linii tramwajowej na Błonie to na chwile obecną dość dalekie plany, bez wskazanego terminu realizacji.