Radny Mirosław Jamroży jest często atakowany przez opozycję z powodu wysokich uposażeń jakie otrzymuje jako wiceprezes spółki Enea Pomiary – w 2017 roku było to według oświadczenia majątkowego 98,5 tys. zł z tytułu pełnionej funkcji oraz 97,6 tys. zł w ramach działalności gospodarczej.
Jak wyglądają natomiast uposażenia w kierownictwie bydgoskiego ratusza. Przed 1 lipca bieżącego roku prezydent Rafał Bruski zarabiał 12,3 tys. zł miesięcznie, dodatkowo otrzymując 13-tkę w podobnej kwocie. Od 1 lipca zarabia kilkadziesiąt złotych mniej. Nagród dodatkowych Bruski nie otrzymywał, jedynie w bieżącym roku w ramach odrębnych przepisów o pracownikach budżetowych przypadała mu nagroda jubileuszowa z tytułu wysługi lat w wysokości ponad 18,5 tys. zł.
Lepiej wynagradzani od prezydenta są jego zastępcy – Iwona Waszkiewicz oraz Maria Wasiak zarabiają ponad 12,6 tys. zł. Związani z SLD Anna Mackiewicz i Mirosław Kozłowicz zarabiają o 100 zł mniej. Dodatkowo podobnie jak prezydent otrzymują 13-te wynagrodzenie. Zastępcy mogą liczyć na dodatkowe nagrody – prezydent Waszkiewicz dostała w ubiegłym roku najwięcej, 14 tys. zł, prezydent Wasiak 8,6 tys., zaś Mackiewicz i Kozłowicz po 7,5 tys. zł