Samej rewitalizacji właścicieli lokali na Starym Rynku nie kwestionują, ale jak przyznają za funkcjonowanie ogródków piwnych płacą tak samo jak w okresie gdy uciążliwego remontu nie było. Gdyby ratusz, a dokładniej podległy mu Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, zdecydował się obniżyć na czas remontu stawki za korzystanie z pasa ruchu, to na pewno byłoby to odebrane jako gest dobrej woli wobec przedsiębiorców, którzy liczyć muszą się w tym roku na słabszy sezon.
Restauratorzy zamierzają skierować w tej sprawie pismo. Ze swoim problemem zwrócili się również do wiceprzewodniczącego Rady Miasta Bydgoszczy Jana Szopińskiego, który zadeklarował pomoc.