Mieszkaniec nie upiera się przy tym, że chce dalej zamieszkiwać, bowiem plany inwestycyjne miasta rozumie. Oczekuje jednak zapewnienia mu w zamian mieszkania komunalnego. Procedura prowadzona przez ADM się opóźnia, co zdaniem wojewody w przypadku przeprowadzenia egzekucji, oznaczałoby dla niego bezdomność. Z tego tez powodu wojewoda opierając się o wyrok Trybunały Konstytucyjnego odmówił przeprowadzenia egzekucji.

Na dzisiejszym posiedzeniu Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w tej sprawie starli się politycy lewicy – Stan rzeczy jest trochę inny, niż powszechnie jest przedstawiany w mediach – tłumaczyła zastępca prezydenta Anna Mackiewicz - Pan Stanisław wraz małżonką złożył do wojewody oświadczenie, że się poddaje egzekucji i prosi o wyznaczenie pomieszczenia tymczasowego.

Prezydent Mackiewicz poinformowała, że wojewoda zwrócił się do Urzędu Miasta o przyznanie Panu Stanisławowi lokalu tymczasowego, co ratusz zamierza zrealizować. Jednocześnie mieszkaniec znajduje się na liście oczekujących na przydział stałego lokum z zasobu ADM. Mieszkanie zdaniem służb ratusza być może otrzyma nawet w ciągu najbliższego miesiąca.

Wiceprzewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy przypomniał, że Pan Stanisław na przydział mieszkania oczekuje już od 2017 roku, będąc na liście – Ta sprawa pokazuje w jaki sposób miasto nie powinno postępować z mieszkańcami – podkreślał Szopiński – Pan Stanisław niczego nie chce od miasta, nie chce od miasta tego mieszkania, ale to miasto chce wziąć mieszkanie w którym obecnie mieszka.

W głosowaniu Komisja Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w stosunku głosów 8 za i 6 przeciw przyjęła stanowisko, w którym rekomenduje Radzie Miasta zaapelowanie do prezydenta Bydgoszczy Panu Stanisławowi lokalu mieszkalnego. O tym jakie kroki podejmie Rada Miasta, zadecyduje się w środę.