Zawsze, gdy wokół Starego Rynku przechodziła grupa ułanów, prowadzący obchody prosił o oklaski dla 16 Pułku Ułanów Wielkopolskich. Wszystko miało tutaj bowiem swoją symbolikę – pułk ten wkroczył bowiem na Stary Rynek w Bydgoszczy w styczniu 1920 roku, gdy miasto nad Brdą ponownie stało się polskim.

Dlatego też zanim obchody rozkręciły się na dobre, postanowiono w obecności zastępcy prezydenta Mirosława Kozłowicza oddać hołd tym, dzięki którym Bydgoszcz miała szansę powrócić do Polski. Rozpoczęto od ulicy Długiej 52, gdzie niegdyś Jan Teska wydawał gazetę -Jan Teska to naprawdę ten, który stał na tym polskim szańcu w Bydgoszczy, gdzie przed I wojną światową żywioł niemiecki miał absolutną przewagę. On był tym niezłomnym – mówił o tej postaci prof. Marek Chamot, który podkreślał również, że Teska tworzył polską elitę w okresie II Rzeczypospolitej, zaś po wybuchu II wojny światowej wspierał polskie podziemie niepodległościowe. Oddano również hołd Alojzemu Stryszykowi i dr Janowi Bizielowi. Kwiaty złożono również pod pomnikiem prezydenta Leona Barciszewskiego. Jego losy z Bydgoszczą związały się co prawda już po odzyskaniu niepodległości, ale to dla niego data 11 listopada stała się dniem tragicznym, został bowiem zamordowany w 1939 roku przez Niemców.

Obchodom obywatelskim towarzyszył jarmark, liczne konkursy dla dzieci, czy historyczna gra miejska. Można powiedzieć, że działo się dużo.

Jedna z inscenizacji historyczny przedstawiała przyjazd Ignacego Jana Paderewskiego do Poznania. Wygłoszone zostało również jego słynne przemówienie, po którym wybuchło Powstanie Wielkopolskie. Zryw niepodległościowy, który miał wpływ na powrót Bydgoszczy do Polski w styczniu 1920 roku.

Polecamy również publikację poświęconą drodze Bydgoszczy do niepodległej Polski – Od 18 listopada 1918 roku do 20 stycznia 1920 roku