Masowe egzekucje w Fordońskiej Dolinie Śmierci były wykonywane do 26 listopada. Wymierzone były one w polską inteligencję, ludzi mogących w przyszłości stanowić opór przeciwko ponownej germanizacji oraz Żydzi – w ramach dążenia do całkowitej eksterminacji tego narodu. Dokładniej liczby ofiar Fordońskiej Doliny Śmierci nie znamy do dzisiaj. Kilka dni temu podczas uroczystości w tym miejscu dr Tomasz Ceran z IPN wspomniał, że prace ekshumacyjne przeprowadzone zaraz po wojnie pozwoliły ustalić 306 ofiar, choć zamordowanych może być znacznie więcej, niektóre szacunki mówią nawet o 1,5 tys. osób.
Kolejny raz w mediach społecznościowych organizowana jest akcja ,,Zapal znicz”, w ramach której zachęca się do udania się do Fordońskiej Doliny Śmierci i zapalenia symbolicznego znicza o w okresie od 10 października do 26 listopada.
Zapewne przy tej okazji pojawi się również dyskusja o konieczności rewitalizacji Fordońskiej Doliny Śmierci, która ulega powolnej degradacji. Tym tematem warto, aby zainteresowali się bezpośrednio samorządowcy.