Jesteś tutaj: HomeBydgoszcz,,Zawisza nigdy nie miał kibiców sukcesu”

,,Zawisza nigdy nie miał kibiców sukcesu”

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz sobota, 19 sierpień 2017 03:31

Dzisiaj zmagania w A-klasie meczem z GLZS Dobrcz i rozpocznie Zawisza Bydgoszcz. W piątkowy wieczór na Starym Rynku miała miejsce prezentacja pierwszego zespołu, który stawiając sobie za cel awans do klasy okręgowe, chce wykonać kolejny krok w kierunku odbudowy piłki na Zawiszy. Prezentacja przed ratuszem miała również przypomnieć władzom miasta, że Zawisza cały czas rozgrywa mecze i trenuje poza Bydgoszczą.

 

- Rok temu tutaj niedaleko na scenie staliśmy i był jeden temat o odbudowie naszego Zawiszy – mówił kapitan zespołu Zawiszy Adam Wiśniewski - Do dziś się nic nie zmienia, bo nadal mówimy o kolejnym awansie, mimo to trenujemy i gramy cały czas na wyjeździe – podkreślał.

 

Prezentacja była zatem również manifestacją sprzeciwu wobec polityki prezydenta Rafała Bruskiego wobec Zawiszy. Wcześniej Jerzy Mickuś zaznaczał, że kibice nie spoczną, zanim winni upadku klubu nie poniosą za to odpowiedzialności.

 

 

 

 -Robimy kolejny krok w kierunku do odbudowy Zawiszy. Zespół do A-klasy przygotowany, który przepracował okres przygotowawczy, dzisiaj się przed państwem zaprezentuje – tymi słowami rozpoczął prezentację prezes Stowarzyszenia Piłkarskiego ,,Zawisza” Krzysztof Bess. Następnie po kolei odczytywani zawodnicy wchodzili na scenę, odbierając jednocześnie koszulkę dedykowaną sezonowi 2017/2018. Widnieje na niej logo firmy AM Logistics, która będzie w rozpoczynającym się sezonie głównym sponsorem klubu. Sponsorów Zawisza ma jednak znacznie więcej.

 

Duże zainteresowanie mogli wywoływać nowi piłkarze, którzy są wzmocnienie zespołu, który wywalczył w zakończonym sezonie awans do A-klasy. Wśród nich był 30-letni Artur Cielasiński, który dużą część swojej sportowej kariery związał z Zawiszą - Od młodzieńczych lat byłem z tym klubem, cały czas Zawisza był w moim sercu, choć miałem okres przerwy. Jestem niezmiernie szczęśliwy, że mogłem wrócić dzisiaj tutaj do was. Mogę zadeklarować, że zrobię wszystko, ja i koledzy z drużyny, żebyśmy ten awans osiągnęli. Ten kolejny krok.

 

 

Niebiesko-czarnych wzmocni również znacznie młodszy Patryk Straszewski - Wszystkie roczniki przechodziłem do 18-tego roku życia. I po sześciu latach rozłąki mogę powiedzieć, że jestem w domu. Mam nadzieję, że będziemy razem wszyscy walczyć o awans.

 

Z dużym uznaniem o kibicach Zawiszy wypowiedział się nowy trener Jacek Łukomski - Zawisza nigdy nie miał kibiców sukcesu, czego wy jesteście najlepszym tutaj dowodem. My jako zespół nie będziemy potrzebowali oklasków i braw kiedy będziemy wygrywali. Będziemy potrzebowali wsparcia kiedy coś nie będzie się układać, tak jak podczas ostatniego meczu w pucharze.

 

Deklarację walki do końca na boisku wyraził również kapitan Adam Wiśniewski - Mogę zagwarantować w imieniu swoim i chłopaków, że zrobimy wszystko, aby w kolejnym roku awans będzie nas. Gdyby nie wy tutaj wszyscy razem, to nas by nie było na tej scenie.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Radny sejmikowy rezygnuje z teki wiceministra. Media piszą o konflikcie w resorcie

    Wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego Paweł Zgórzyński, związany politycznie z PSL-em, w styczniu dostał nominację na wiceministra w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej. Teraz z tej funkcji zrezygnował – oficjalnie z powodów osobistych, ale według ogólnopolskich mediów jest drugie dno.

  • Karty w Sejmiku Województwa wydają się już rozdane

    Do wyboru nowego Zarządu Województwa i władz Sejmiku Województwa jeszcze prawie miesiąc, ale wszystko wskazuje na to, że tutaj mamy podręcznikowe status quo i na zmiany większe się nie zanosi. Nikt nawet właściwie nie rozważa, aby marszałkiem został kto inny jak Piotr Całbecki, który w Toruniu uzyskał fenomenalny wynik. Jak spojrzymy na poprzednie kadencję to jego pozycja była równie silna, ale wtedy przynajmniej w publicystyce robiono bydgoszczanom nadzieje o marszałku z Bydgoszczy. Teraz na to się nie zanosi.

Wiadomości z regionu